Z wielką przyjemnością zaliczyłem kolejną imprezę jako altylerzysta artylerii pułkowej wspierającej naszą piechotę w ruchu. Śmiem beszczelnie twierdzić iż może nie jesteśmy idealni to działania "czwórkowej" artylerii są bezpieczne.
Po ostatniej imprezie nasuneły mi się dwa wątki.
Jeśli działamy jako artyleria pułkowa i mamy nadążyć za naszymi to trzeba dorobić sznury z szelką, już działam i dorobiłem dla "Baśki" dwa dłuższe sznury z szelką. Z posiadanymi już dwoma krutszymi sznurami łatwiej będzie w trudnym terenie manewrować i nadążać. Działon z pięciu osób - cztery przy sznurach a piąta manewruje z tyłu. Take proponuje uzupłnić też do "Foczki"
Drugi wątek to wspaniale przeprowadzona praca dowódcy "Foczki" a mianowicie przetłumaczenie regulaminu francuskiego. Mam tylko jedną propozycję aby sygnał załadowania armaty, dobitego ładunku, był jednak sygnalizowany poprzez postawienie stępla na kole. Nie mamy problemu armat sześcio czy dwunasto funtowych gdzie koło jest wielki a stępel ogromny. Sygnał na kole jest jednak znany już wszystkim a zwłaszcza kawalerii czy innym Pułkom Piechoty. Sygnał stępel na kole jest tekże bardziej widoczny z daleka i stosowany przez wszystkich. Skromna propozycja aby go stosować.
_________________ Własność Honor Ojczyzna Rząd Prawo Cnota
W związku z tym iż nie działamy jako zwykła artyleria w baterii a mamy poryszać się sprawnie z naszymi, to jak wcześniej pisałem proponuje zrobiebie po cztery sznury do ciągania armaty a także proponuje odpowiedni układ przemieszczenia się osób w obsłudze.
Lontowy "3" idzie na sam przód do najdłuższego sznura aby oddalić się od Jaszcza i działa.
Jaszczowy "2" wstawia jaszcz na działo i idzie do długiego sznura, bierze wiadro z wodą.
Stęplowy "5" przekazuje grajcar i ze stęplem idzie do krótkiego sznura.
Zapalnikowy "4" bierze grajcar i idzie do krótkiego sznura.
Dowódca "1" staje przy tyle działa i kieruje działem w trakcie przemarszu, manewru.
Działanie takie pozwoli przy czterech osobach ciągnących i jednej sterującej sprawnie poruszać się po polu bitwy, zapewni także odpowiednią odległość od palącego się lontu do jaszcza.
Przesyłam odpowiedni obrazek i proszę o wstawienie w tym temacie.
Proszę o sugestie do tego układu.
_________________ Własność Honor Ojczyzna Rząd Prawo Cnota
W momencie staczania się działa z górki, do tyłu przechodzą tylko "4" oraz "5" trzymając działo aby za szybko nie jechało w dół a lontowy jest dalej z przodu.
Tyle co przeczytałem w kilku opracowaniach to tylko wiele ogulników i nie widziałem nigdzie szczegułów poruszania się z działem przy piechocie artylerii regimentowej. Jeśli ktoś znałby jakowe opracowania to jestem zainteresowany.
Musimy także pamiętać że jesteśmy tylko rekonstruktorami i nie możemy niekiedy pozwolić sobie na działania zgodnie z regulaminem a przykładem tego jest podsypywanie armaty z prochownicy.
_________________ Własność Honor Ojczyzna Rząd Prawo Cnota
W najbliższym czasie będę dla "Baśki" szykował "kolce" - przodek do armaty do ciągania ręcznie i koniem. Jak skończę to można będzie pomyśleć i dla "Foczki".
_________________ Własność Honor Ojczyzna Rząd Prawo Cnota
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum